niedziela, 12 kwietnia 2015

RELACJA: Śladami Edwarda Stachury i Marii Wodzińskiej

Kolejną wycieczkę wyznacza dla nas literatura i muzyka, bo zaczynamy w domu u Edwarda Stachury, a kończymy u Marii Wodzińskiej.

Zatrzymujemy się na przystanku PKS Wygoda i idziemy w kierunku Łazieńca. To tutaj swoje dzieciństwo spędził młody poeta, tutaj powstało wiele z jego wierszy, a później, już po wyjeździe, często tu powracał. Na tablicy informacyjnej, stojącej przy ul. Edwarda Stachury, zapisano jego biogram z cytatem "(...) dla wszystkich starczy miejsca pod wielkim dachem nieba (...)". Natchnieni poezją, rozsiadamy się w gościnnych progach, których użyczają nam gospodarze domu, by wesoło zrymować "w końcu jemy śniadano u Stachury na ganku" (twórczość własna).

Sam poeta napisał tutaj m.in. "Piosenkę dla Potęgowej":

"U Potęgowej zatem zagościlim;
Kwaterę tam czasowo ustalilim;
W polu robilim, z boru drwa nosilim;
Jak stara matka i dwóch synów żylim.

(...) I inni, co pomarli i co zginą z nami:
Bracia, kamraci, kumple i kompani.
Spotka tam w raju nas się kupa luda!
Hej, od tupania zadudni niebieska tancbuda!"

Kierujemy się do Aleksandrowa Kujawskiego. Wchodzimy od strony cmentarza prawosławnego, utworzonego w 1877 r. Tutaj chowano prawosławnych Rosjan, a także wyznawców innych wyznań i narodowości, mieszkańców Aleksandrowa Kujawskiego. Ostatni pochówek miał miejsce w 1963 r. Obecnie to miejsce zaniedbane.



Kontynuujemy zwiedzanie Aleksandrowa. Przechodzimy w okolice Dworca Kolejowego, który aktualnie jest w generalnym remoncie. Wzdłuż dworca ciągnie się też park rekreacyjny. Natrafiamy na Kolegium Kujawskie Salezjanów, z figurą Św. Jana Bosko, autora wielu cennych myśli, np. 
"Być radosnym, dobrze czynić i wróblom pozwolić ćwierkać - to najlepsza filozofia"

Przechodzimy obok Kościoła parafialnego pw. Przemienienia Pańskiego. Jest msza, a z głośników słychać pieśń, wykonywaną przez młodzież. Takie momenty, połączenie pięknych widoków, z piękną pieśnią, sprawiają, że wspomnienia stają się jeszcze cenniejsze, nabierają dodatkowego wymiaru.

Dalej przechodzimy obok Pomnika Lotników Polskich. To m.in. dzięki pamięci o bohaterskich zdobywcach przestworzy Aleksandrów Kujawski otrzymał tytuł "Miasta Pamięci Narodowej". Pomnik znajduje się w pobliżu budynku Poczty Polskiej z przełomu XIX i XX w.

Dochodzimy do Pałacu Trojanowskich, eklektycznego w stylu, stanowiącego architektoniczną perełkę Aleksandrowa. Na co dzień mieści się tutaj szkoła. Pałac otoczony jest parkiem, z licznymi pomnikami przyrody.



Na granicy Aleksandrowa natrafiamy na Ukraiński Cmentarz Wojskowy. To ważne miejsce na trasie naszej wędrówki, szczególnie symboliczne dla każdego, komu bliski jest los Ukrainy i jej mieszkańców. Ci ukraińscy żołnierze - emigranci, walczyli bowiem o wolność, podobnie jak polscy żołnierze. My wolność odzyskaliśmy, oni - walczą dalej. Żołnierze byli osadzeni w Obozie Internowania, gdzie zmarli. Na tablicy z czerwonego piaskowca widnieje napis po ukraińsku:


"Chaj woroh znaje, szczo kozaćka syła
szcze ne wmerła pid jarmom tyrana
szczo kożna stepowa mohyła
ce wiczna niepimszczena rana"

co znaczy: "Niechaj wróg wie, że kozacka siła jeszcze nie umarła pod jarzmem tyrana, że każda stepowa mogiła to wieczna, niepomszczona rana" (tł. Emilian Wiszka).




Opuszczamy Aleksandrów i przyspieszamy kroku, by dotrzeć jak najszybciej do Służewa, skąd mamy transport powrotny. Jeszcze rzut oka na Kościół św. Jana Chrzciciela w stylu gotycko - renesansowym i przejście parkiem krajobrazowym wzdłuż niewielkiego jeziora.

Właścicielem majątku Służewo był ojciec Marii Wodzińskiej. Tutaj się urodziła muza Chopina i Słowackiego, tutaj też powracała z zagranicznych wojaży.




I na tym nasza wędrówka by się zakończyła, gdyby kierowca autobusu się zatrzymał. Niestety, okazało się, że ktoś poprzestawiał tablice przystankowe, a autobus po prostu obok nas przejechał, choć na pewno nas zauważył (byliśmy kilkuosobową grupą).

Tym samym musieliśmy wrócić do Aleksandrowa i stamtąd łapać pociąg do Torunia. Wróciliśmy spóźnieni, ale za to z uchwyconym aparatem kolejnym miejscem pamięci, tym razem poświęconym Konstytucji 3 Maja.


STRONY INTERNETOWE, KTÓRE WARTO ODWIEDZIĆ:


poniedziałek, 6 kwietnia 2015

ZAPOWIEDŹ: 12.04.2015 - Śladami Edwarda Stachury i Marii Wodzińskiej




Zapraszamy na niedzielną wędrówkę  (12 kwietnia 2015)
pieszą (literacko-historyczną) 

w uroczych krajobrazach Kujaw (powiat aleksandrowski)


ŚLADAMI EDWARDA STACHURY 
MARII WODZIŃSKIEJ - MUZY SŁOWACKIEGO I CHOPINA


Przebieg trasy: 
PKS Wygoda(szosa nr 1(91)) - Las Ciechociński - Aleksandrów Kujawski - 
Łazieniec(dom rodzinny Edwarda Stachury) - Aleksandrów Kuj. - 
ukraiński cmentarz wojenny z 1920-1921 - Las Białobłocki -
Leśn. Pieczenia - Rożno - Służewo.

Długość: ok. 15 km.

Wyjazd do Torunia:
07:25 - autobusem NKA Inowrocław Mątwy, 
07:32 - Rąbin Al. Niepodległości , 
07:40 - Laubitza(koło Viki)

Stamtąd wyjazd w kierunki Ciechocina do przystanku PKS Wygoda.

Powrót do Inowrocławia o godz. 18.30

Szczegóły i kontakt tel kom. Antoni Ścigacz 664 397 762, 724 308 494.
Organizator: Pttk Inowrocław


Link do wydarzenia:
WYDARZENIE NA FACEBOOKU